O blogu

Hej!
Fabuła opowiadania toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych - dwa lata po zakończeniu wojny, w Konoha i w Sunie, oraz w retrospekcjach z okresu między zakończeniem 1. serii a zakończeniem wojny z Madarą. Retrospekcje nie będą przedstawione w porządku chronologicznym.
Głównymi postaciami są Gaara i Tenten, duże role będą mieć Temari, Kankuro, w retrospekcjach Lee i Neji, pojawią się też istotne postaci OC.
Nie jest to ff przygodowe, lecz romans.
Przyjmuję za obowiązujący kanon Naruto, chociaż skorzystam z fillera egzaminu na chuunina w Demonicznej Pustyni, znacznie go jednak modyfikując.
Będą też nieznaczne zmiany, jeśli chodzi o sceny z kanonu anime, tzn. może się zdarzyć, że w jakimś wydarzeniu z m&a dodam obecność postaci, której tam nie było.
Zakładam, że wszystkie główne wydarzenia miały miejsce, a ingerencja moja powinna być mała, gdyż nie chcę zmieniać mangi lecz podkręcić nieco element romansowy. Proszę mnie nie ukamieniować jeśli w jakimś miejscu się za bardzo rozminę z kanonem^^^
Warto tu zaznaczyć, że choć nie mam nic przeciwko yaoi, w tym ff Gaara i Neji są 100 % hetero i choć szanują Naruto, który wpłynął na zmianę ich światopoglądu, to nie  myślą o nim w każdym ważnym momencie życia, widząc jego twarz we wspomnieniach w blasku światła.
Chcę dodać kilka elementów do przemiany Gaary, wykorzystując czas między seriami. Zakładam, że owszem Gaara po porażce przeżył taki wstrząs i kryzys światopoglądu, że postanowił się zmienić i znaleźć sobie nowy cel w życiu - chronienie innych zamiast zabijania. Ale przemiana z seryjnego mordercy w przywódcę-obrońcę wioski była skomplikowana, zwłaszcza, że tkwił w nim Shukaku z jego specyficznym pojęciem zabawy.
Wprowadzam nowy wątek do historii bijuu, a konkretnie do kwestii stworzenia Dziesięcioogoniastego przez Kaguyę. Będzie to kwestia nie wpływająca na losy wojny czy pokonania Madary, ale wprowadzająca dodatkowy element "w środku". Wszystko to w celach dramatycznych, nie ubogacenia warstwy przygodowej. Techniki i działania wojenne niezbyt mnie interesują.
Zapraszam do czytania i komentowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz